Grywalność produkcji Rainbow Arts opiera się na dwóch filarach. Pierwszym z nich jest niewątpliwie humor, drugim - ekstrakcja, symulacja została bowiem uproszczona i koncentruje się na najistotniejszej części - przyjemnej odpowiedzialności za bezpośredni skład i dobór programu telewizyjnego, kontakty z reklamodawcami czy ew. nakręcanie własnych programów studyjnych. Brak głębszej otoczki, nieuchronnie upływający czas czy odpowiednie zestawienie zadań powodują, że gra toczy się szybko i wywołuje silny nacisk na część ekonomiczną rozgrywki. Wykorzystanie prawdziwych tytułów i popularnych nazwisk filmowych oraz mnóstwo nonsensowengo humoru w serwisach informacyjnych sprawiają zaś, że droga przez Mad TV jest odpowiednio gładka i przyjemna. Przynajmniej od czasu załapania zasad rządzących reklamą i rywalizacją z konkurentami, bowiem początkowo poziom trudności gry może wydawać się dosyć wysoki.
Mimo upływu niemal dwudziestu (!) lat, Mad TV zdaje się trzymać całkiem nieźle. Prócz oryginalnej wersji, którą z łatwością znaleźć można niemal na każdej stronie z klasyką gier, tytuł doczekał się także amatorskiej konwersji pod przeglądarkę internetową i kilku prób fanowskich remake'ów gry.